Dzisiaj przychodzę do Was z nieco mocniejszym makijażem, trochę kocim ;)
Mam opadającą powiekę, dlatego na niektórych zdj moje brwi mogą wyglądać na zdziwione, ale to dlatego, że chcę, aby lepiej widoczny był cień na powiekach.
Tu zdjęcie z lampą, cera może i wygląda lepiej, ale cienie straciły na intensywności
Użyte kosmetyki:
twarz:
-skin balance 020 + the one everlasting oriflame
-puder pyłkowy studio artist oriflame
-bronzer MUR ultrabronze
-róż z paletki z biedronki
brwi:
-zestaw do brwi oriflame
oczy:
-jako baza brązowa kredka wykręcana oriflame
-cienie z paletki w biedronki i flowless MUR
-tusz master curl oriflame
-eyeliner w kremie z oriflame (nie polecam)
usta:
-pomadka total nude oriflame
-błyszczyk też jakiś z oriflame ;)
Jak widzicie sporo u mnie kosmetyków z oriflame, ponieważ jestem konsultantką. Ale ja lubię testować nowości, które pojawiają się na rynku i nie mogę być wierna jednej firmie, dlatego jestem obiektywna w ocenie :)